Cały czas zastanawiam się, czy nie była to przypadkiem pierwsza "ubraniowa" robótka. Ale niestety pamięć w tej kwestii zawodzi... W każdym razie sweterek bardzo lubiłam i był często noszony, a teraz leży w szafie i czeka aż córa dorośnie, bo chociaż zmieściłam się w niego do zdjęć, to jednak zrobił się ciut ciasny ;) A mam do niego sentyment, więc nie wyrzucę. Kilka innych ujęć
Sweterek jest zrobiony wzorem siatkowym i składa z samych pozszywanych prostokątów. Czyli prostota sama w sobie, dlatego podejrzewam, że to moja pierwsza tego typu praca. Pamiętam, że robiłam jeszcze dwie bluzki, które niestety się nie uchowały i nie mogę się nimi pochwalić...
Super sweterek! Podziwiam wytrwałość ;P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję :)
UsuńŚliczny sweterek;) Jeśli była to pierwsza ubraniowa robótka, to jestem pod wrażeniem:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Niestety nie pamiętam co było pierwsze :(
UsuńŚwietny sweterek ! I jeszcze z kapturem, które uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńA jak robisz kaptur? To są 2 prostokąty?
UsuńŚliczny! Bardzo podoba mi się wzór, którym tak fajnie go wykończyłaś. Pozdrawiam :).
OdpowiedzUsuńdziękuję :) również pozdrawiam
UsuńJaki cudowny <3 sama powinnam chyba zacząć od takiego, tym bardziej, że ma jeszcze (uwielbiany przeze mnie) kaptur :) Jeżeli to jest Twój pierwszy udzierg odzieżowy, to szacun! Piszesz, że wykonany z prostokątów, hmmm, ja to nawet bym nie wiedziała, jak te prostokąty poskładać razem - może dasz jakieś wskazówki, to spróbuję :D Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńNie ma sprawy, pomogę, mogę rozrysować ;) W razie czego pisz na maila. Pozdrawiam :)
UsuńPiękny, dziewczęcy, podziwiam i nie dziwię się że nie możesz się z nim rozstać 😀
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń