wtorek, 26 września 2017

Z szydełkowego archiwum - różowy sweterek

Dawno, dawno temu... zrobiłam sobie sweterek. Różowy sweterek. Taki

 Cały czas zastanawiam się, czy nie była to przypadkiem pierwsza "ubraniowa" robótka. Ale niestety pamięć w tej kwestii zawodzi... W każdym razie sweterek bardzo lubiłam i był często noszony, a teraz leży w szafie i czeka aż córa dorośnie, bo chociaż zmieściłam się w niego do zdjęć, to jednak zrobił się ciut ciasny ;) A mam do niego sentyment, więc nie wyrzucę.  Kilka innych ujęć


Sweterek jest zrobiony wzorem siatkowym i składa z samych pozszywanych prostokątów. Czyli prostota sama w sobie, dlatego podejrzewam, że to moja pierwsza tego typu praca. Pamiętam, że robiłam jeszcze dwie bluzki, które niestety się nie uchowały i nie mogę się nimi pochwalić...

wtorek, 19 września 2017

Jesienne komplety

Upalne dni już dawno się skończyły, jesień coraz bliżej i najwyższy czas pomyśleć o nakryciach głowy i zasłonięciu szyi. Szczególnie u dzieci. A gdy dziecko jest małą dziewczynką, taki jesienny komplecik może wyglądać na przykład tak (w trzech rozmiarach i  wersjach kolorystycznych):




A w wersji bez kwiatków wygląda tak:




Ja wolę wersję z kwiatkami, szczególnie dla małych dam. Wersję dla starszych zostawiłabym bez :) A gdyby ktoś z Was chciał zrobić taki sam komplet poniżej opis wykonania. Jeszcze tylko kilka szczegółów technicznych. Włóczka jakiej użyłam to mikrofibra Daisy LaPassion, motek 50g/171m. Na czapkę użyłam szydełka 3mm, a na komin 3,5mm, żeby był bardziej miękki. Na najmniejszy komplet (rozmiar 46cm) zużyłam dwa motki, na większy (rozmiar 50cm) ok 2,5motka a na największy (rozmiar 52cm) prawie 3motki. Dla osoby dorosłej, myślę że będzie potrzebne co najmniej 4 motki

...

Wykonanie czapki:
Zaczynamy od zmierzenia obwodu głowy. Ja robię czapkę 1-2cm mniejszą od obwodu głowy, żeby była dobrze dopasowana. Jeśli ma być luźniejsza, robimy taką jak obwód głowy, ale trzeba wziąć pod uwagę, że czapka raczej się troszke rozciągnie... Następnie wynik dzielimy przez 3,14 (pi) i mamy średnicę denka czapki.
Przykład: obwód głowy to 50cm. Obwód czapki powinien wynosić 48-49cm. 48/3,14=15,3cm. Zatem denko robimy na ok 15-15,5cm. 
rz1 - Robimy magic ring, a na nim 11 słupków
rz2 - V - (w każdy słupek z poprzednniego rzędy robimy dwa słupki) x11 (22)
rz3 - IV -  (w co drugi słupek z poprzednniego rzędy robimy dwa słupki) x11 (33)
rz4 - IIV - (w co trzeci słupek z poprzednniego rzędy robimy dwa słupki) x11 (44)
rz5 - IIIV (55)
rz6 - IIIIV (66)
rz7 - IIIIIV (77)
rz8 - IIIIIIV (88)
.....
W każdym rzędzie dodajemy 11 oczek. Ilość rzędów uzależniona jest od rozmiaru czapki. Gdy denko ma już pożądaną wielkość przechodzimy do wzoru, który jest pokazany na filmiku [KLIK]. W przeciwieństwie do denka, które było robione na okrągło, wzór robimy w dwie strony. Po zrobieniu wszystkich rzędów zszywamy i wykończenie robimy na okrągło. Ilość rzędów znowu jest uzależniona od rozmiaru czapki. Ja przy najmniejszej zrobiłam 13 rzędów, przy większej i największej 14. Zostawiamy ostatnie 3-4cm na ściągacz. Ściągacz , są to słupki reliefowe. robimy na 3-4cm (u mnie 5 rzędów przy każdym rozmiarze) Wykończenie czapki to oczka rakowe.
Komin:
Robimy łańcuszek o długości takiej jak obwód głowy, a potem wzorem z filmiku, aż do uzyskania wysokości czapki. Zszywamy i robimy wykończenie, które u mnie to - rządek półsłupków i rządek oczek rakowych.

poniedziałek, 18 września 2017

Podaj dalej

Dzisiaj Jest mój szczęśliwy dzień. W zasadzie trwa od wczoraj, bo wczoraj dowiedziałam się, że udało mi się wygrać rozdanie u Doroty z bloga kursykrokpokroku.blogspot.com, a dzisiaj dostałam paczkę od Margotki z bloga grandmothermartha.blogspot.com. Margotka 20-go kwietnia ogłosiła u siebie zabawę "Podaj dalej" i udało mi się na nią załapać!!! Dzisiaj mogę powiedzieć, że cieszę się z tego ogromnie, bo jak tu się nie cieszyć z otrzymania takiej ilości fantastycznych rzeczy!!! A oto co dostałam:

 A ostatnią rzecz muszę zaprezentować na sobie. Oj Margotka wiedziała co mi się z jej prac podobało ;)
Podsumowując, paczka była bardzo bogata, bo i coś dla mnie i coś dla córy i do noszenia i do zabawy i coś słodkiego i coś pachnącego i jeszcze przydasie... Zgodnie z zasadami, paczka doszła, więc ogłaszam zabawę u siebie. Dwie pierwsze osoby, które się zgłoszą dostaną ode mnie w ciągu roku paczkę-niespodziankę. Szczegóły ustalimy wspólnie. A po otrzymaniu paczki zabawę trzeba ogłosić u siebie i w ciągu roku obdarować kolejne osoby. Zatem kto chętny?