środa, 12 kwietnia 2017

Serwetkowo

W ostatnim czasie udało mi się wydziergać kilka serwetek, które chciałabym Wam pokazać. Pierwsza to kolejna wersja serwetki, którą pokazywałam TU Tym razem w wersji owalnej

Reszta serwetek to dość małe formy, które można wykorzystać do ozdoby koszyczka Wielkanocnego. Pierwsza jest dość duża  i nie do końca jestem z niej zadowolona. Upinałam ją długo, a i tak nie jest idealnie okrągła. Nieregularny brzeg jest zdecydowanie lepszy do blokowania ;) 

Kolejne serwetki są już zdecydowanie mniejsze (20-30cm). W tym bardzo popularna ostatnio serwetka z zajączkami.



Na koniec serwetka a'la koniakowska, bo robiona z elementów. Im częściej robię serwetki z elementów tym bardziej podziwiam osoby, które tworzą koronki koniakowskie. Trzeba się napracować, a poza tym to chowanie nitek.... ale z efektów jestem bardzo zadowolona
 Na ten rok koniec z serwetkami. No chyba, że ktoś mnie ładnie poprosi... ;)

Pisanki i stroiki świąteczne - Wielkanoc 2017

Dzisiaj chciałabym Wam pokazać tegoroczne pisanki. W tym roku zamiast malować styropianowe jajka i robić szydełkowe koszulki, obkleiłam je sznurkiem i kordonkiem, a potem ozdabiałam sznurkiem i szydełkowymi elementami. Zaczęłam od sznurka wędliniarskiego i jutowego, a do ozdoby szydełkowe, delikatne kwiatuszki



Inna wersja, to ozdoby w klasycznej bieli, W tym przypadku każda strona jajka jest inna

Do oklejenia jajek używałam również kordonka Scarlet



A na koniec trochę inne ozdoby

 I jeszcze jedno jajko inne niż wszystkie. Do olejenia użyłam cienkiego błyszczącego sznurka niewiadomego pochodzenia, a do ozdoby gotowej koronkowej taśmy.

Wszystkie jajka są tej samej wielkości ok 6cm. Część wykorzystałam jako elementy stroików wielkanocnych. 

Zrobiłam też jedną dużą pisankę. Nie jest wielkości strusiego jaja, ale nie dużo jej brakuje ;) 

Również wykorzystałam ją w stroiku

I to już koniec moich tegorocznych ozdób i dekoracji. Mam nadzieję, że przypadły Wam do gustu :)

środa, 5 kwietnia 2017

Z szydełkowego archiwum - pisanki

Dzisiaj chciałabym Wam pokazać moją pracę sprzed dwóch lat. Wielkanoc zbliża się wielkimi krokami, zatem czas na jajka.

Na zdjęciu jest "tylko" 16 sztuk, a zrobiłam trochę więcej. Niektóre wzory i kolory zrobiłam podwójnie, a na zdjęciu nie chciałam ich dublować. Zdjęcia również są archiwalne, bo w sumie zostało mi jakieś 5 pisanek... Kilka w zbliżeniu (tylko tyle zdjęć odnalazłam)




Bazą pisanek są styropianowe jajka pomalowane farbą, większość akrylową. Większość, ponieważ jak wpadłam na pomysł jak zrobić pisanki, pierwsze jajka pomalowałam farbą plakatową (np. tą zielono-zieloną na zdjęciu powyżej). Jeśli chodzi o efekty wizualne, nie ma specjalnej różnicy, tyle że farba się zmywa i lepiej takiego jajka później nie dotykać ;). Później dowiedziałam się, że są farby akrylowe i to takie dla plastyków, a nie malarzy pokojowych ;) Zatem resztę jajek pomalowałam już jak należy. Kolorowe "skorupki" powstały z kordonka Karat 8. Moim zdaniem jest świetny do tego typu robótek ze względu na dużą gamę kolorystyczną. Schematy w większości to mój autorski pomysł, poza wspomnianą wyżej zieloną pisanką (i fioletową z dużego zdjęcia). W tym roku również w ruch poszły styropianowe jajka, ale tym razem robię zupełnie inną metodą, choć szydełko też jest w użyciu. Jak tylko skończę, robię zdjęcia i będę się chwalić ;)