niedziela, 19 lutego 2017

Serweta

Dziergając ostatnią serwetę z elementów (LINK) myślałam, że nie skuszę się więcej na serwetkę z elementów, ale... Tu jest ich przede wszystkim mniej, a drugą ważną rzeczą jest fakt, że elementy łączy się w trakcie robienia, a nie zszywa na koniec. No i jak zobaczyłam wzór, to od razu wiedziałam, że muszę taką zrobić. I to mimo tego, że zupełnie nie mam jej gdzie położyć. Wprawdzie rozważałam kupno okrągłego stolika, ale trafiła się okazja i serwetka została przekazana na aukcję charytatywną. Ja się wyżyłam twórczo, komuś się spodobała moja praca, a cel był szczytny. Same plusy :)
Na mojej podłodze prezentuje się całkiem nieźle, więc mam nadzieję, że u nowej właścicielki będzie wyglądała jeszcze lepiej.
Serwetka zrobiona z białego kordonka Maxi, szydełkiem 1,25mm.

6 komentarzy:

  1. Od bardzo dawna mam ochotę zrobić tą serwetkę, ale jakoś cały czas nam nie po drodze :D. Jest śliczna, a do tego wzór można łatwo powiększyć czy zaadaptować na inny kształt :).

    OdpowiedzUsuń
  2. Ślicznie wyszła i mam nadzieję, że na aukcji zostanie sprzedana. Pozdrawiam😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Serwetka jest piękna <3 Podobają mi się bardzo elementy, z których powstała, a ten brzeg połączył wszystko w jedną całość :) Właścicielka na pewno jest zadowolona i pewnie długo będzie jej służyła serweta :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A najfajniejsze jest to, że można kombinować z kształtem. No i robi się przyjemnie, co przy elementach jest ważne ;-)

      Usuń