wtorek, 14 czerwca 2016

Buciki

Jak pisałam w poprzednim poście, teraz kombinuję z bucikami. Zaczęłam od przejrzenia większości dostępnych w internecie schematów. Fajne, tylko jak na mój gust wszystkie schematy były na dość grubą włóczkę, a ja chciałam, żeby buciki były bardziej delikatne. Zatem zaczęłam kombinować. Inspiracją był ten schemat podeszwy
ale jak zrobiłam ją z grubego kordonka wyszła podeszwa do buciki dla lalki a nie dla mojej Córy... No i metodą prób i błędów, po kilku pruciach, udało się

Teraz już tylko pozostało zrobić resztę. Zastanawiałam się jak zrobić bucik, żeby nie spadał z nóżki. W końcu wiadomo, czteromiesięczne dziecko nie rusza się tylko wtedy jak śpi. Uznałam że najlepszym pomysłem będzie zapięcie na kostce. I rzeczywiście się sprawdza! Podczas kilku godzin, Córce udało się zrzucić bucika tylko dwa razy :) Na razie udało mi się zrobić dwie pary, ale materiał jeszcze mam więc będę próbować dalej. Efekt dotychczasowej pracy


Syn, jak zobaczył buciki, zapytał kiedy zrobię też buty dla niego. Więc teraz kombinuję jak zrobić kapcie dla sześciolatka... Podeszwa już jest

Kilka pomysłów w głowie też. Jak uda mi się któryś zrealizować, na pewno się nim pochwalę :)

1 komentarz:

  1. Czerwone butki są najśliczniejsze. Czekam na nowe wyroby

    OdpowiedzUsuń