poniedziałek, 6 lutego 2017

Drużyna grudniowa i styczniowa

Dzisiaj chciałabym Wam przedstawić kolejne drużyny ośmiorniczek, grudniową (5szt)
 oraz styczniową (10szt)

 Drużyna grudniowa powstała z włóczki Drops Safran. Pierwszy raz miałam tą bawełnę w rękach i chyba się nie polubimy....Jakaś taka sztywna, nie mogłam dobrać szydełka, bo 2mm za małe, 2,5 za duże, a rozmiaru pomiędzy nie posiadam. W każdym razie sama więcej jej nie kupię. Natomiast drużyna grudniowa jest mocno mieszana. Bo oprócz wykorzystywania resztek Dropsa, miałam do dyspozycji Luxor (ciemnoniebieski, zdecydowanie grubszy, bardzo przyjemny w dotyku i szydełkowaniu) oraz Cottonwood (brązowy i biały, moja opinia o nich pokrywa się z tą o bawełnie Luxor). Ponieważ wzór ośmiorniczki jest ściśle określony, jedyne z czym mogę poszaleć to oczy. Przyznam, że w grudniu poszłam na łatwiznę i wyszyłam na szybko... Za to w styczniu eksperymentowałam. Oprócz klasycznych, które robiłam już wczesniej


 Przez wyszywane, gdzie chciałam im zrobić jakieś minki (co jak widać nie do końca mi wyszło...)

Po nowe, które odkryłam niedawno.



 I z tych ostatnich jestem najbardziej zadowolona. Przypadkiem trafiłam na filmik na youtube i nie mogłam się oprzeć ;).
Styczniowe ośmiorniczki miały jeszcze jedną sesję zdjęciową, której autorem jest mój Mąż (Uwaga!!! Niektóre zdjęcia są drastyczne ;)). Tylko na chwilę zostawiłam ośmiorniczki bez opieki..... a zdązyły być w kinie

wysłuchać przemowy...
oraz (tu już może sami oceńcie co mój Mąż miał na myśli....) ;P

Następnym razem muszę ich lepiej pilnować ;)


6 komentarzy:

  1. Ale potężna armia ośmiorniczek ;) Te z wielkimi oczami są przeurocze ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetna armia :D. Sądząc po ich minach to Twój Mąż zapewnił im bardzo fajną rozrywkę :). Wyglądają na zadowolone i tylko troszkę zmęczone :D.

    OdpowiedzUsuń
  3. O jaka wielka wspaniała drużyna !!!

    OdpowiedzUsuń