W czeluściach internetu można znaleźć mnóstwo artykułów dotyczących sprzedaży rękodzieła. Po przeczytaniu niektórych człowiek utwierdza się w przekonaniu, że najlepiej robić tylko dla siebie i najbliższych, ale są i takie które dodają skrzydeł i utwierdzają w przekonaniu, że to co robię może się podobać. Najtrudniejsza jest odpowiedź na pytanie o cenę, trzeba wziąć pod uwagę cenę materiałów (a ta często nie jest mała) i czas, który trzeba poświęcić na pracę. Dla niektórych cena zawsze będzie za wysoka. Pojawia się argument, że w sklepie X można kupić za Yzł i to więcej. Moja odpowiedź: to idź i kup. Na szczęście jest też wiele osób które cenią rzeczy wykonane ręcznie, z dbałością o szczegóły i tak naprawdę niepowtarzalne. Każda rzecz, nawet robiona wg. tego samego schematu jest inna. Można porównać do pieczenia ciasta, jeden przepis a u każdej gospodyni ciasto smakuje inaczej.
Stawiam pierwsze kroki w sprzedaży internetowej. Pewnie większość zna już coraz bardziej popularny portal DaWanda, (odsyłam do baneru z lewej strony - tam odnośnik do mojego butiku) Będą się pojawiać głównie rzeczy prezentowane na blogu, jako wzór. Dla zamawiającego będę robić rzecz od początku w zamówionym rozmiarze i kolorze. Czy zrobię tam karierę? Kto wie.... Przede wszystkim bardzo się będę cieszyć jeśli zdobędę klientów, którzy docenią moja pracę i będę cieszyć się z rzeczy wykonanej specjalnie dla nich.
A jak Ci poszło tworzenie sklepu na Da Wandzie ?
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki :)
Dziekuję :) A zakładanie sklepu długo i opornie ze względu na zdjęcia. Nie mogłam ich dopasować do wymagań portalu. Reszta przy tym to pestka
UsuńOj większość ludzi niezajmujących się w jakikolwiek sposób rękodziełem , jeszcze nie potrafi go docenić . Już nawet pomijając cenę materiałów która jak wspomniałaś wcale nie jest mała , to sama praca jest niedoceniana , są projekty które tworzy się godzinami, dniami a nawet tygodniami ,wkłada się dużo pracy w dbałość o szczegóły a ludzi i tak interesuje niestety tylko cena i to że gdzieś tam kupi sobie taniej.
OdpowiedzUsuńTrafne uwagi, często nasza praca jest niedoceniana...
OdpowiedzUsuńWspaniały blog! Zapraszam również do siebie. Z chęcią będę zaglądać do Ciebie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) z pewnością będę zaglądać :)
UsuńDziękuję za ten post, ja dopiero kuleję, jeżeli chodzi o sprzedaż i często mam takie chwile załamki, że to bez sensu, także gdy kolejna mnie dopadnie, to wrócę do Twojego wpisu, który dał mi nadzieję, że może jednak się uda :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa :)
Usuń