niedziela, 18 listopada 2018

Chusta "Natalia"

Witajcie :) tym razem chciałabym Wam pokazać co wyszło z drugiego podejścia do chusty o nazwie "Natalia" autorstwa Marleny Błaszczyk. Tym razem pracowałam na typowo "chustowej" włóczce z kokonki.pl A tak wygląda efekt mojej pracy:




Wzór na chustę dostępny tutaj --> KLIK
Włóczka od kokonki.pl, a konkretnie motek - ciemny szary melanż/średni szary melanż/fuksja/jeżyna, trzy nitki, 1100m.
Szydełko 3,5mm
Wymiary chusty - 200x90cm.

Chustę robi się szybko i przyjemnie, wzór jest dobrze rozpisany (chociaż nie dam głowy za opis, bo ja jestem "schematowa" i tylko ze schematu korzystałam ;)) Jedyna modyfikacja jaką wprowadziłam, to zakończenie chusty. Zamiast zrobić motyw (czyli te powtarzalne rzędy) do końca i rząd końcowy, ja zakończyłam motyw w połowie i dodatkowo obrobiłam chustę półsłupkami. A zrobiłam to dlatego, że widziałam że nie wystarczy już włóczki na pełne powtórzenie motywu, a chciałam wykorzystać motek maksymalnie. Mogę z dumą powiedzieć, że jestem bardzo zadowolona z efektu końcowego. A Wam jak się podoba?

7 komentarzy:

  1. Tak to już jest z kokonkami przy końcówce trzeba kombinować 😀ale chusta wyszła piękna i za to lubię kokonki. Pozdrawiam😘

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :-) na szczęście lubię kombinować i zmieniać, dzięki temu każda rzecz jest jedyna w swoim rodzaju :-)

      Usuń
  2. Piękna! Tym razem kolory są bardziej nasycone i takie lubię ;). Zawsze mam problem z wyborem kokonka bo ich zestawienia kolorystyczne są takie wspaniałe, że nie sposób się od razu zdecydować :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :-) tu na szczęście nie ja decydowałam o kolorach, więc nie miałam dylematu. Ale mi też się podoba. Ale jak się ogląda to można oczopłąsu dostać, bo nie wiadomo co ładniejsze :-D

      Usuń
  3. WOW! Bajeczne kolorki, ale jej rozmiar! Ja robiłam chustę z innej włóczki i miałam 1400 metrów, nie zużyłam całej, został mi niecały ostatni kolorek, a wyszła mniejsza, mimo, że szydełko to samo :P Ale napisałam list do Mikołaja i zażyczyłam sobie włóczkę właśnie z kokonków i teraz się boję, czy podołam jej długości :P

    OdpowiedzUsuń