Jak tylko dowiedziałam się, że będzie córeczka pomyślałam, że muszę zrobić sukieneczkę do chrztu. Zaczęłam poszukiwania wzoru, a ponieważ w każdym coś mi nie pasowało połączyłam dwa schematy i w efekcie wyszła taka
Oczywiście do kompletu trzeba było zrobić również czapeczkę i buciki
Wzór sukienki spodobał mi się tak bardzo, że chwilę później powstała następna, ale już nie z cienkiego kordonka, tylko z włóczki. Trochę musiałam zmodyfikować schemat, żeby sukienka dobrze wyglądała, a przede wszystkim dobrze się układała na modelce. Wyszła dużo grubsza, ale też efektowna. Na szczęście za duża, Malutka powinna dorosnąć do niej akurat na jesień, będzie wtedy jak ulał.
A teraz kombinuję z bucikami, efekty już wkrótce.
Śliczna :) ta do chrztu :)
OdpowiedzUsuńdruga też ma swój urok :*
Bardzo ładne !!!
OdpowiedzUsuńŚliczna :) naprawde bardzo ładnie
OdpowiedzUsuń