Biała i czerwona włóczka to Drops Muskat (zużyłam prawie całe dwa motki), czarny i niebieski to jakieś resztki z domowych zapasów. Wzór z jakiego korzystałam to ten sam co przy tym żółwiku (KLIK), a tu bezpośredni link do wzoru →http://vibemai.bloggersdelight.dk/turtle/ Największą trudnością było zrobienie skorupy tak, żeby podział kolorów był równy. Tutaj pomogło mi doświadczenie w robieniu mochilli, wykorzystałam ten sam sposób zmiany kolorów i to był strzał w dziesiątkę. Szydełkowanie gobelinowe powoduje większe zużycie włóczki, ale za to można uzyskać wiele pięknych wzorów. Koleżance żółwik się spodobał, mam nadzieję że Wam też :)
Ps. Z czym kojarzy Wam się jego skorupa? ;)